W trakcie szczytowanie na wzgórzu Suchawa,
Halinka poucza męża Bronisława:
- Jak nie dojdziesz, to nie dramat,
ważne żebym doszła sama!
I nie wciskaj, że dziś jestem nieruchawa.
© Bożena Kansy
Halinka poucza męża Bronisława:
- Jak nie dojdziesz, to nie dramat,
ważne żebym doszła sama!
I nie wciskaj, że dziś jestem nieruchawa.
© Bożena Kansy